Mity


Smoki w mitologii germańskiej
mok - pierwotna nazwa germańska nieznana, formy: ang. dragon, niem. Drache, mają źródło w łacińskim draco, draconis - wąż, smok; w stylistyce zachowała się natomiast nazwa węża (w domyśle smoka) - orm, np, Midgarsorm.
Potwory, które do demonologii trafiły z mitologii w niemalże niezmienionej formie: potrafiły latać, ziały ogniem lub duszącymi oparami, zbierały skarby, by potem ich pilnować, znały mowę zwierząt (ten, kto napił się ich krwi, osiągał tę samą umiejętność), były podstępne, nie dotrzymywały słowa. Znały się na magii.
Stoor jest demonologiczną hipostazą znanego z mitologii Jormunganda lub Nidhogga. Przedstawiono go jako gigantycznego morskiego węża-skoma, który, wynurzając się z wody, zatapiał ogromne połacie lądu. Jedynym sposobem przebłagania Stoora było składanie mu w darze dziewic. Miejscowy król - a jego córkę też miano ofiarować - obiecał następstwo tronu, królewnę i magiczny miecz Odyna temu, kto zabije potwora. Wyczyn powiódł się bohaterowi o imieniu Assipatle, który nakarmił Stoora płonącym torfem.
Dalsza część legendy jednoznacznie wskazuje, że terenem jej powstania była Norwegia lub wyspy północnej części Szkocji. Umierający potwór stracił zęby, które wpadły do morza, tworząc łańcuchy Orkadów, Wysp Owczych i Szetlandów. Z ciała smoka utworzyła się Islandia, znana z wybuchów wulkanów (efekt ciągle wrzącego ognia w ciele Stoora). Ostatnim uderzeniem ogona wąż oddzielił Norwegię od północnej Danii.


Źródło: Mitologia Germańska (Artur Szrejter)